Iza Zajusz

Moja przygoda z teatrem zaczęła się nie wiem jakieś 6 lat temu i to była moja pierwsza rola dublewska w „Kopidole”

Kiedy byłam mała, to lubiłam bardzo się bawić w piaskownicy.

Moje największe marzenie to dostać się na studia.

Namiony dla mnie to druga rodzina.

W teatrze najbardziej lubię występować na scenie.