Trwają intensywne próby do najnowszego spektaklu Teatru Naumionego. W minionych tygodniach najmłodsi aktorzy pracowali nad elementami choreograficznymi z Mikołajem Karczewskim, aktorem tancerzem, wykładowcą Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej.
Na pytanie dlaczego Teatr Naumiony sięgnął tym razem po taniec, odpowiada choreograf:
Taniec, jako stały elementem każdej kultury ludowej, doskonale wpasowuje się w historie poruszane w nowym spektaklu Teatru Naumionego. Przy czym zadanie jakie zostało postawione przed aktorami nie polega na odwzorowaniu jakiejś konkretnej jego formy – przy tworzeniu „choreografii” inspirowałem się rożnymi elementami tańców ludowych jak np. tupnięcia, obroty, klaśnięcia, rytm, tańce wirowane, polkowe, które są źródłem naturalnej ekspresji młodości, jej żywiołowość i witalności. I to właśnie to uwolnienie i dynamika emocji są tematem, nie zaś jakiś skostniały sztywny popis taneczny – mówi Mikołaj Karczewski.
Efekty pracy nad ruchem zobaczymy na scenie już w kwietniu.